- Rozmiar tekstu
- Kontrast
Featured
IV piknik sąsiedzki już lada moment wystartuje!
Oprócz sąsiedzkich uścisków dłoni, wymiany uśmiechów....oprócz teatrów które zagrają, oprócz koncertu na którym potańczymy.....jest jeszcze coś, co może przyciągnąć Was na nasze beztroskie spotkanie! Przede wszystkim to miłość do drugiej osoby i radość z jej spotkania oraz wielkie pozytywne nastawienie na zabawę!...i to...że można radośnie czerpać i brać garściami życie!
...oraz to, że w galerii zaprezentujemy Wam obrazy artysty niezwykłego! Stanisław Koguciuk maluje od 40 lat. Prace wykonuje farbami olejnymi na płycie, oprawia w ramkę zbitą z cienkich deseczek, pomalowanych na ciemny brąz. Zwany Nikiforem z Pławanic, jeden z ostatnich autentycznych twórców ludowych, urodził się 1 maja 1933 r. w małej wsi Jankowce, w powiecie Luboml na Wołyniu, w rodzinie rzymskokatolickiej.
Rysunkiem i malarstwem interesował się od dziecka, ale dopiero pod koniec lat 1960. zdecydował się wziąć pierwszy raz pędzel do ręki. Jego pierwsze obrazy, pejzaże powstały na niezagruntowanych płótnach – rękawach obciętych od koszuli. Próbował sprzedać je na targu w Chełmie, na który żona wysłała go z płodami rolnymi, jednocześnie nakazując, aby chował je przed znajomymi, żeby nie musiała się wstydzić. Małymi obrazkami leżącymi na ziemi obok marchwi, ziemniaków i buraków, zainteresowała się wówczas tylko siedmioletnia dziewczynka, której Koguciuk ofiarował je w prezencie. Żonie powiedział, że sprzedał, ale dużo za nie nie wziął, bo to pierwsze malarstwo. W odpowiedzi usłyszał: to utarg za warzywa dla mnie, a za obrazy dla ciebie. Zdarzenie z przypadkowo spotkaną na targu dziewczynką, jej pozytywna ocena jego pierwszych realizacji malarskich, dodała mu wiary w siebie i zdecydowała, że postanowił rozwijać swój talent i pasję. U znanego malarza z Chełma – Juliana Bajkiewicza, nauczył się gruntować płótna, podpatrywał też jego warsztat, ale wypracował swój własny charakterystyczny styl. Przez sześć lat prowadził zakład rzemieślniczy „malowanie na tkaninach ręcznie”, oddając obrazy do wielu sklepów. Na początku lat 1970. jego prace zostały po raz pierwszy zaprezentowane na wystawie w Chełmie. W 1988 r. otrzymał z Ministerstwa Kultury i Sztuki bezterminowe zaświadczenie, że wykonuje zawód artysty plastyka w dyscyplinie malarstwo. Ministerialny dokument otworzył mu drogę do warszawskich galerii, w których przez kilkanaście kolejnych lat wystawiał swoje obrazy.
W ciągu ponad czterdziestoletniej działalności artystycznej namalował tysiące obrazów, które pokazywał na kilkunastu zbiorowych i kilku indywidualnych wystawach. Będzie również u Nas
wpadnijcie zobaczyć, bo sztuka ludowa zachwyca!
A zdjęcie obrazu prosto do Pana Stanisława!